Słabość kolekcjonera vs IPN

Logo Żółtego Tygrysa

Wbrew pozorom nie idzie o teczki peerelowskich kapusiów przechowywane w prywatnych mieszkaniach byłych dygnitarzy. Nic z tych rzeczy, wpis zahaczy o kaliber lżejszy: tomiki Biblioteki Żółtego Tygrysa. Popularne „tygryski”, to znaczy maleńkie książeczki wojenne, które kolekcjonowałem w dzieciństwie. Wciąż czuję do nich ogromny sentyment zbieracza, aczkolwiek nie jest … Czytaj dalej

Restart

Uwaga! Remont

Postanowiłem przenieść bloga na nową domenę. Przy okazji nastąpi coś w rodzaju restartu, gdyż bardzo niewiele treści zamierzam zachować. Z różnych powodów, o czym nie będę się rozpisywał. Póki co muszę ogarnąć techniczne zawiłości zainicjowanej przeprowadzki.