Dwadzieścia złotych
Trafiła mi się kuriozalna „przygoda” zakupowa, przy czym chodzi tutaj o pewien rzadki tomik żółtego tygrysa. Sprawa trochę gryzła, więc postanowiłem napisać o niej kilka słów. Początkowo planowałem tylko suchy post tekstowy, lecz później doszedłem do wniosku, że warto jednak nadać historyjce postać audiowizualną. Wdzięczna do ukazania, a … Czytaj dalej