Kwerendowanie

Nie zdążę z odcinkiem „Kanału” we wrześniu. Jestem na wczesnym etapie nowego projektu literackiego (kwerendy). Nie wiem co – i czy w ogóle coś się z tego urodzi – ale jeśli koncept nie spali na panewce, wkrótce coś bliżej o nim opowiem. Właśnie na „Kanale z tygrysem”, bo idzie tu o pierwszą odsłonę analizy „zatrutych” (patrz Tomiki niewygodne).

Z tym że koncept znów lekko ewoluuje. W skrócie: będę raczej dążył do cyklicznego wypuszczania w świat mniejszych, niezależnych od siebie tomików (zeszytów), które mówiłyby o konkretnym „tygrysie” wyczerpująco, bez odgórnych limitów objętościowych, zamiast odkładać kolejne materiały do szuflady – z nadzieją na powstanie w przyszłości jednego obszernego opracowania, a zapewne z konieczności i tak ślizgającego się po zagadnieniu.

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *