Po przerwie wakacyjnej wracam do „Kanału z tygrysem”. Nowy odcinek zainspirowany niedawną zdobyczą kolekcjonerską: unikatowym wydaniem „tygrysa” z roku 2014. To jest dokładnie ten tomik, który przeszedł mi koło nosa w maju ubiegłego roku i czemu z rozpędu poświeciłem cały materiał (Żółty tygrys i janusze biznesu). Dziś już książka w moich w zbiorach. A zatem mocny impuls. Do tego chęć zaktualizowania rozdziału Rarytasy z Paszczy tygrysa, bowiem od jej ukończenia i wydrukowania zdążył objawić się kolejny rarytas żółtotygrysi.
Efekt?
Audiowizualna prezentacja rozdziału ósmego, dla ścisłości okraszona drobnym update’em: